sobota, 28 grudnia 2013

Ostatki świątecznej atmosfery

Nie dość, że człowiekowi pozostało bardzo mało wiary w siebie to znajdą się jeszcze ludzie, którzy na dobitkę powiedzą kilka słów od serca, przekazując, że nie nadajesz się do tego co robisz, mimo, że starasz się jak możesz. A może jednak nie zależy Ci na czymś na tyle, żeby dać z siebie więcej? No właśnie, to może być przyczyna.

Tymczasem: Święta, święta i po świętach.. Szybko przyszły, jeszcze szybciej minęły i wróciliśmy do szarej rzeczywistości. Jakoś jestem pesymistycznie nastawiona na koniec roku. Może nowy rok przyniesie jakieś zmiany. Co roku człowiek ma taką nadzieje. Jakieś? Co ja w ogóle gadam. W nowym roku szykują się przeogromne zmiany!

Dziś lecimy na urodzinowe spotkanie, wyrwiemy się trochę z domu. Ostatnio z trudem nam to przychodzi, tym bardziej się cieszymy.







Oczywiście jakość zdjęć pierwsza klasa, ale mniejsza. Pozdrawiam.

3 komentarze:

  1. Ale ciacho *.* Ślinka cieknie :p

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Świnta świnta i po odchudzaniu

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jest swieta ,swieta i po no coz czas szybko leci,ciasta przecudnej urody napewno smakowaly-fotka rowniez piekna a co do noewgo roku to napewno bedzie dobry nie przejmuj sie z wiadomych przyczyn duzo bedzie sie dzialo i dlatego bedzie super na dlugo zapadnie wszystkim w pamieci,pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcenie chwili na przeczytanie i skomentowanie mojego bloga. Pozdrawiam!