Ach, jakże piękne, upalne lato do nas zawitało :) Chyba nie ma ani jednej buźki, która by się z tego powodu nie cieszyła. O tym fakcie świadczą, chociażby te tłumy na plażach, że nie ma gdzie igły wcisnąć. Ale dobrze, trzeba korzystać, bo optymistycznie śmiem twierdzić, że niedługo pocieszymy się taką pogodą. Dlaczego lato jest takie krótkie?
Odnosząc się do jednego z moich poprzednich postów, na temat dylematów zawodowych: w końcu zdecydowałam - koniec z pedagogiką jak na razie. Nie wiem, czy będę żałować kiedyś tej decyzji, ale życie jest zbyt krótkie, żeby tak się tym przejmować. Chcę spróbować czegoś, co już od dawna chodzi mi po głowie. Zagłębie się w tajniki administracji. Tryb zaoczny, więc trzeba szukać pracy, co jak wszyscy wiemy, nie jest takie proste. Mimo wszystko, jakoś jestem dobrej myśli. W środku ogarnął mnie spokój, jakiego nie mogłam zaznać tkwiąc po uszy w pedagogice. Nie widzę kolorowo ścieżki zawodowej przyszłych pedagogów. Naczytałam się jak absolwenci tego kierunku narzekają na brak pracy. Otrzymanie takiej posady oczywiście nie jest niemożliwe, ale w tym zawodzie trzeba być naprawdę zawziętym aby robić to co się kocha. Mnie chyba na to nie stać, wymiękłam. Jeśli ludzie sobie z tym radzą, to tylko mogę im pogratulować.
Tymczasem, jeszcze mamy (przynajmniej niektórzy z nas) wakacje!
Przez ruszenie z tym blogiem uzależniłam się od robienia zdjęć. Spodobało mi się fotografowanie, dosłownie wszystkiego - a nóż przyda się na bloga :D Stąd, tak was zawsze obsypuję tymi zdjęciami. Sezon letni, więc bardzo letnie fotki.
Takie plony wczoraj zebraliśmy z naszego ogrodu :)
Ciao!
21:16 i 26 stopni na dworzu... ah
OdpowiedzUsuńajjj.. jaki ładny wzorek na pazurkach!! ;-)
OdpowiedzUsuńNice blog! Would you like follow each other?
OdpowiedzUsuńŚliczne paznokcie, no i zegarek oczywiście :)
OdpowiedzUsuńkilka pazurków pomogłem robić..... hmm chyba nie ma czego się wstydzić :P
OdpowiedzUsuńJakie pyszne owoce *.*
OdpowiedzUsuńKazdy ma takie piekne wakacyjne zdjęcia, az chce sie zyc :)))
OdpowiedzUsuńja tez czasami robi zdjęcia dosłownie wszystkiego! :)
OdpowiedzUsuńczy ja widze Gdynie? :D
A tak, moje najukochańsze miasto! :)
UsuńMam bardzo podobny lakier do paznokci z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńCo do kredki to również używałam wysuwanej do górnej powieki ale przerzuciłam się na firmę essence;)
P.S
OdpowiedzUsuńproponuję wyłączenie weryfikacji obrazkowej, wiele osób zniechęca do komentowania. :)
O dzięki, zaraz się tym zajmę (jak gdzieś znajdę taką opcję :P).
Usuńsama miałam się zdecydować na administracje, ale zwyciężyły finanse
OdpowiedzUsuńhej,fotki swietne a pazuki piekne fajny pomysl tylko prasochłonny ale warto było-jezeli chodzi o administracje to super najważniejsze robic to co sie lubi pozdrawiam K.
OdpowiedzUsuńja mam ostatnio jagodowego świra, patrząc na te owoce znów pierogów z jagodami mi się zachciało.
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie boskie :D Super pazurki i fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńja też niestety muszę szukać pracy, uciążliwe jest to hehe, świetne zdjęcia :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawe zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńswietne zdjecia i cudowny mani ;)
OdpowiedzUsuńGratulację! Cieszę się, że w końcu podjęłaś decyzję i odzyskałaś spokój ducha :) Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa!
OdpowiedzUsuńCo za pyszne owoce ja tu widzę, mniam! ;-)
Murek prześmieszny, gdzie on się znajduje? Aż zapisałam sobie to zdjęcie :D
Aaa i uwielbiam Twoje paznokcie! Co to za przyrząd w tym opakowaniu pomógł zrobić Ci kropeczki? Bardzo chciałabym też takie sobie zrobić, w wakacje mam w końcu czas na malowanie paznokci, ale ponieważ nie potrafię robić żadnych wzorków to pokrywam całą płytkę wesołymi kolorami, które kojarzą mi się z latem. Obecnie jestem zakochana w limonkowym lakierze, bardzo apetyczny :D
To jest falochron na bulwarze w Gdyni :) Jeśli chodzi o przyrząd do paznokci to nawet nie wiem jak to nazwać :P Jest z Avonu, ale myślę, że można spróbować też robić wzorki wykałaczką rozprowadzając kroplę lakieru :) Sama się dopiero uczę tego, będę jeszcze kombinować :D
UsuńNajważniejsze jest, aby odnaleźć w sobie drogę, którą chce się zmierzać i wiedzieć dokąd chce się dojść. To trudne, ale jak, że ważne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAdministracja..heh ja pracuję jako zarządca nieruchomości...ciężka praca...wolałabym chyba pedagogikę...no ale Twój wybór :) a lato uwielbiam :) moja ulubiona pora roku !
OdpowiedzUsuńplony widzę macie urodzajne ;)
OdpowiedzUsuńCo do lakieru z RIMMEL mam identyczny, jednak jeszcze go nawet nie używałam, ponieważ dostałam go od koleżanki i nie miałam po prostu okazji. :) Fajne zdjęcia. :D Pozdrawiam. :P
OdpowiedzUsuńlakiery ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńooo a czy to nie Gdynia czasem? :D
OdpowiedzUsuńGdynia :)
UsuńNajważniejsze, że osiągnęłaś spokój i jesteś zadowolona z podjętej decyzji. Ja swego czasu na studiach biłam się z wieloma myślami, dylematami, ale nigdy nie miałam na tyle odwagi, żeby zrezygnować z danego kierunku. Cóż, czasu się nie odwróci, a niektóre rzeczy zauważa się dopiero po latach;)
OdpowiedzUsuń